Potrzeba więcej termomodernizacji14 marca 2024 |
|
17 proc. Polaków deklaruje, że ich warunki mieszkaniowe są bardzo złe, a jeden na czterech Polaków jest narażony na co najmniej jedno z czterech zagrożeń związanych z klimatem wewnątrz pomieszczeń, takich jak brak dostępu do światła dziennego, wilgoć i grzyb, chłód czy hałas. Dotyczy to ponad 9 mln osób. 20 proc. gospodarstw domowych w Polsce dotkniętych jest ubóstwem energetycznym. Przy obecnie rosnących cenach energii, grupa ta będzie się zapewne powiększać. Budynki mają duży wpływ na naszą kondycję zdrowotną i tu jednym z najbardziej znaczących czynników jest życie w niewystarczająco ogrzanych budynkach.
Dane pochodzą z VII edycji „Barometru zdrowych domów”, ogólnoeuropejskiego raportu opisującego zależności pomiędzy warunkami mieszkaniowymi a zdrowiem ludzi. Biorąc pod uwagę sytuację geopolityczną i strategię klimatyczną UE, należy podjąć wszelkie działania mające na celu zachęcanie społeczeństwa do zmian w sposobie użytkowania energii, bo to pozwoli zmniejszyć popyt na paliwa, energię elektryczną i cieplną i przyczyni się do obniżenia szkodliwych emisji. Jak wiemy, sektor budowlany odpowiada za 40 proc. zużycia energii w UE i jest określany jako jeden z najbardziej emisyjnych zarówno w Unii Europejskiej, jak i w Polsce. Tu właśnie jest ogromna rola poprawy efektywności energetycznej budynków, co powinno być wprowadzane kompleksowo i na szeroką skalę. Na liście najpilniejszych spraw jest termomodernizacja budynków i stopniowe wprowadzanie OZE.
Budynki do poprawy
W nowym budownictwie kluczem do sukcesu jest zeroemisyjność budynków. Trzeba je budować według standardów lepszych niż przewidują obecnie obowiązujące normy, inaczej za 20 lat znów będą one musiały podlegać termorenowacji. Zaś w przypadku termomodernizacji starych budynków najważniejsze jest zachowanie odpowiedniej kolejności działań. Wymiana źródła ciepła to zawsze powinien być ostatni krok, a nie pierwszy.
Renowacja zasobów budynkowych w Polsce to nie tylko korzyści dla zdrowia, dobrego samopoczucia obywateli, a także dla klimatu. Inwestując w renowację budynków, mamy okazję zadbać także o kondycję gospodarki. Według analiz autorów „Barometru zdrowych domów”, ograniczenie zagrożeń związanych z klimatem wewnątrz budynków, przyniesie naszemu krajowi do 2050 r. korzyści gospodarcze w wysokości 17 mld euro. W skali całej Unii Europejskiej może to być kwota 600 mld euro.
Przyjęta przez polski rząd w 2023 roku Długoterminowa Strategia Renowacji Budynków zakłada intensyfikację prac termomodernizacyjnych na poziomie około 3,8 proc. budynków rocznie. Oznacza to, że do 2050 roku w Polsce powinno zostać przeprowadzonych około 7,5 mln termomodernizacji (w tym 4,7 mln tzw. głębokich, rozłożonych na etapy). W wyniku tych działań około 65 proc. budynków powinno osiągnąć wskaźnik EP (jednostkowe zapotrzebowanie na energię pierwotną) nie większy niż 50 kWh/m2 rocznie. Niestety ten proces nie jest przeprowadzany zgodnie z założeniami, wciąż jest tu dużo do poprawy, choćby dostępność dofinansowań dla szerszej grupy obywateli.
Zielona transformacja europejskiego sektora budowlanego wymaga kompleksowego spojrzenia na kwestie zrównoważonego budownictwa i zrównoważonej architektury. Ważne jest więc wdrażanie nowoczesnych technologii w celu podniesienia efektywności energetycznej budynków, zmiana zasad certyfikacji budynków, wspieranie rozwiązań na rzecz zmniejszenia poziomu szkodliwych substancji emitowanych przez budynki w procesie wznoszenia i użytkowania, finansowanie zielonych inwestycji, wprowadzenie rozwiązań minimalizujących straty ciepła z budynków w okresie zimowym i ograniczanie strat energii na chłodzenie budynków w miesiącach letnich. Ponadto, istotne jest promowanie gospodarki obiegu zamkniętego oraz tworzenie zdrowej i przyjaznej mieszkańcom przestrzeni miejskiej. Przed nami wieloletni trudny proces, nie tylko pod względem finansowym, ale i społecznym.