Coraz więcej zastrzeżeń dotyczących akustyki w budynkach6 czerwca 2017 |
|
Rynek mieszkaniowy przeżywa rozwój, budowane są wciąż nowe osiedla. Okazuje się, że w przybywa również zastrzeżeń właścicieli i użytkowników mieszkań odnośnie ich akustyki. Skargi dotyczą nie tylko obiektów starych, ale, niestety, również nowych. Pytania w tej sprawie, z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemów, są kierowane do firm – członków stowarzyszenia MIWO. Wynika to z faktu, że właśnie firmy zrzeszone w MIWO mają nie tylko szeroką wiedzę w zakresie izolacyjności akustycznej, ale również rozwiązania, które mogą zapewnić najwyższy komfort akustyczny w budynku.
Oto najbardziej typowe skargi i pytania:
„Mieszkam w domu szeregowym, gdzie ściana pomiędzy mną a moim sąsiadem nie spełnia norm akustycznych przewidzianych dla tego typu budynku. Słyszę nawet kichnięcia sąsiadki”.
„Czy możecie Państwo polecić skuteczny sposób na wyciszenie sufitu od dźwięków uderzeniowych ze strony sąsiada, bo kroki i stukanie są bardzo słyszalne.”
„W naszym mieszkaniu, w nowym budownictwie mamy duży problem z izolacją akustyczną ścian międzylokalowych oraz stropu. Słychać wszystko, nawet najmniejsze dźwięki: rozmowy, chodzenie, wodę w rurach, włączanie światła. Jak to zmienić?”
„Kupiłem nowe mieszkanie od dewelopera i niestety czuję się trochę tak, jakbym mieszkał z sąsiadami. Słyszę wszystko przez ściany, wentylację, drzwi wejściowe”.
„Jestem właścicielem nowego mieszkania. Borykam się z problemem hałasu z klatki schodowej (mniejszy i spodziewany) oraz dźwięków przenoszonych przez ściany i podłogi oraz przez drzwi przeciwpożarowe piętro niżej (to duży problem).”
Obecne zapisy w przepisach budowlanych (np. Warunki Techniczne jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie) niestety sprzyjają słabej jakości akustycznej budynków mieszkalnych. Aktualna norma przywołana w rozporządzeniu, PN-B-02151-3, opisuje wymagania, które spełniają tylko minimalne progi. Zatem kupujący nowe mieszkanie nie może oczekiwać, że nie będzie słyszał kichania sąsiadki czy wody w rurach. Co więcej, w obecnie wznoszonych domach prawie nie stosuje się rozwiązań o dobrych właściwościach izolacyjności akustycznej. Przykładowo, do wyciszenia stropów jest stosowany zwykły styropian, który nie tłumi dźwięków uderzeniowych, w odróżnieniu od wełny mineralnej szklanej czy skalnej. Bardzo rzadko izoluje się akustycznie szachty, w których prowadzone są instalacje, a przecież i tu rozwiązania z wełny skalnej i szklanej mogą zapewnić właściwą izolacyjność akustyczną. Nadzieją dla osób lubiących komfort może stać się nowa norma PN-B-02151-5 „Akustyka budowlana. Ochrona przed hałasem w budynkach Część 5: Wymagania dotyczące budynków mieszkalnych o podwyższonym standardzie akustycznym oraz zasady ich klasyfikacji”. Niestety, norma ta, podczas głosowania Komitetu Technicznego PKN w maju br, nie przeszła do dalszych prac, pomimo, że większość członków tego Komitetu głosowała za jej przyjęciem. Jednak należy mieć nadzieję, że prace nad nią nie zostaną wstrzymane, bo może się ona w znacznym stopniu przyczynić do stworzenia nowej jakości budownictwa mieszkalnego. Nabywcy, znając konkretne poziomy wymagań dla wyższych klas akustycznych niż podstawowa, będą mogli domagać się od deweloperów, aby ich nowy dom zapewniał im ciszę. Projektanci zaś uzyskają narzędzie, które pozwoli im tworzyć projekty nie tylko o wspaniałej bryle, ale również o doskonałych parametrach akustycznych.