Najmniejszy dom niskoenergetyczny15 marca 2021 |
|
Najmniejszy w Polsce dom niskoenergetyczny ma powierzchnię 50m² i powstał w ciągu zaledwie 45 dni z myślą o czteroosobowej rodzinie. Może to będzie model domu na przyszłość?
Dom powstał w województwie pomorskim i z założenia prezentuje rozwiązania architektoniczno-materiałowe rekomendowane w budownictwie energooszczędnym. Jest to budynek z płaskim dachem i prostą bryłą wzniesioną na planie prostokąta. Na elewacji wykorzystano różne techniki wykończenia: drewno, tynk, płytę włókno-cementową oraz blachę płaską, a także ażurowe połączenie drewna i blachy. Zgodnie z wymaganiami budownictwa energooszczędnego, zamontowano pasywne, dwuszybowe okna od strony południowej oraz drzwi pasywne, ściany obudowano warstwami płyt izolacyjnych, m.in. z wełny mineralnej. Profesjonalne wykonanie oraz dobrze dobrane materiały i wyposażenie zapewniają niskie zużycie energii, utrzymywanie stałej temperatury pomieszczeń, a co za tym idzie niewielkie opłaty za ogrzewanie. Dom został zaprojektowany i wybudowany w oparciu o wytyczne standardu dotyczącego budownictwa energooszczędnego i uzyskał certyfikat, który potwierdził wszystkie wymagane parametry. Zgodnie z certyfikatem, mamy pewność, że dom jest nie tylko energooszczędny, ale też zapewnia bardzo dobrą akustykę, optymalne nasłonecznie światłem dziennym, wysoką jakość powietrza i korzystny mikroklimat.
Ocieplanie domów energooszczędnych to podstawa
Przez dach i ściany budynku ucieka przeważająca część ciepła, dlatego tak istotne jest ich dobre zaizolowanie. Jest to szczególnie ważne przy budowie domów energooszczędnych, których wyróżnikiem jest niskie zużycie energii.
Aby dom można było uznać za energooszczędny, jego roczne zapotrzebowanie na energię użytkową do ogrzewania i wentylacji powinno wynosić nie więcej niż 40 kWh/m². Dom pasywny potrzebuje tej energii jeszcze mniej – maksymalnie 15 kWh/m² rocznie. Jeśli przewidziano bardzo dobrą izolację dachu, ścian i podłóg, wysokosprawny kocioł, dobrze zaprojektowaną, izolowaną instalację oraz sterowanie systemem ogrzewania, to energia końcowa EK będzie niewiele większa niż energia użytkowa EU, co oznacza, że np. w domu o powierzchni 120 m2 zapłacimy rocznie tylko za około 2400 kWh energii, co w przypadku ogrzewania gazem oznacza koszt około 500 złotych.
Domy energooszczędne i pasywne powinny mieć zwartą, prostą bryłę, nieskomplikowany dach i większe przeszklenia zaprojektowane od strony południowej niż od północnej. Przede wszystkim zaś doskonale ocieplone ściany, podłogę i dach oraz energooszczędną instalacją grzewczą i system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła.
Czym izolować?
Do dachu, ścian, podłóg, instalacji – do każdej sytuacji i technologii można dobrać wyrób z wełny mineralnej z szerokiej gamy produktów pięciu producentów działających w Polsce.
Dzięki izolacji cieplnej z wełny mineralnej – szklanej lub skalnej, można zapewnić w mieszkaniach większy komfort cieplno-wilgotnościowy, lepszą akustykę i jednocześnie zapewnić bezpieczeństwo pożarowe. Dwa pierwsze czynniki mają wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie, ostatni może zadecydować o tym czy będziemy narażeni na niebezpieczeństwo.
Ogromna korzyść z ociepleń z wełny mineralnej to bezpieczeństwo pożarowe, ponieważ wełna jest niepalna. Wełny mineralne – szklane lub skalne, mają najwyższe klasy reakcji na ogień według europejskiej klasyfikacji ogniowej, co oznacza że takie materiały klasyfikowane są jako niepalne i w odróżnieniu od izolacji palnych (choć samogasnących, na przykład o klasie reakcji na ogień E), w żadnej sytuacji nie wspomagają rozwoju pożaru i nie rozprzestrzeniają go. Wełny, klasyfikowane jako A1, nie wytwarzają trującego dymu, który jest zagrożeniem dla ludzi podczas pożaru.
Najwęższy budynek na świecie jest w Warszawie
Na koniec, ciekawostka z listy „naj”… Mało kto wie, że właśnie w Polsce jest najwęższy dom na świecie. Powstał w 2012 roku w 152-centymetrowej szczelinie pomiędzy budynkami na warszawskiej Woli.
W najszerszym miejscu dom ma 122 cm, a w najwęższym 70 cm. Posiada trzy poziomy i został zaprojektowany dla izraelskiego pisarza polskiego pochodzenia Etgara Kereta. Jest to hołd dla ojca Kereta, który właśnie w tych okolicach, w warszawskim getcie ukrywał się podczas okupacji przez wiele miesięcy w tak ciasnym pomieszczeniu, że nie można się tam było nawet położyć. Formalnie nie jest to obiekt mieszkalny, bo nie spełnia polskich przepisów, ale jest wykorzystywany jako miejsce różnych działań kulturalnych.
Elewację wykonano z poliwęglanu, a frontową ścianę zabezpiecza siatka ze stali. Ściany wykonane z płyt warstwowych chronią przed utratą ciepła, zapewniając jednocześnie ognioodporność.