Energooszczędność z wełną mineralną21 lipca 2021 |
|
Przepisy budowlane obowiązujące w Polsce określają wymagania odnoszące się do minimalnej izolacyjności cieplnej przegród budynku, warto więc stosować optymalną, grubszą izolację termiczną, która zapewni użytkownikom wieloletni komfort i bezpieczeństwo.
Najlepiej budować w standardzie energooszczędnym lub pasywnym, bo dobrze ocieplony dom potrzebuje bardzo mało energii do ogrzewania, chłodzenia i wentylacji, będzie więc dużo tańszy w utrzymaniu. Domy energooszczędne i pasywne powinny mieć zwartą, prostą bryłę, nieskomplikowany dach i większe przeszklenia zaprojektowane od strony południowej niż od północnej. Przede wszystkim zaś doskonale ocieplone ściany, podłogę i dach oraz energooszczędną instalację grzewczą i system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła.
Aby dom można było uznać za energooszczędny, jego roczne zapotrzebowanie na energię użytkową do ogrzewania i wentylacji powinno wynosić nie więcej niż 40 kWh/m². Dom pasywny potrzebuje mniej energii na ogrzewanie – maksymalnie 15 kWh/m² rocznie. Jeśli przewidziano dobrą izolację dachu, ścian i podłóg, wysokosprawny kocioł, dobrze zaprojektowaną izolowaną instalację oraz sterowanie systemem ogrzewania, to energia końcowa EK będzie niewiele większa niż energia użytkowa EU, co oznacza, że w domu o powierzchni 120 m2 zapłacimy rocznie za około 2400 kWh energii. W przypadku ogrzewania gazem oznacza to koszt około 500 złotych.
Wybudowanie domu energooszczędnego lub pasywnego jest nieco droższe niż tradycyjnego – z szacunków i dotychczasowych projektów wynika, że trzeba wydać około 4-10% więcej. Ale te inwestycje zwrócą się w czasie eksploatacji, a komfort życia będzie niewspółmiernie wyższy.
Izolacja domów to podstawa
Są różne typy ścian zewnętrznych: ocieplane metodą lekką mokrą, ściany z fasadą wentylowaną, gdzie elewacją może być kamień, włókno-cement czy drewno, czy ściany budynków szkieletowych. Do każdej z przegród, ze względu na warunki zewnętrzne, stosuje się inne typy izolacji. Najważniejszym parametrem dla wyrobu izolującego ścianę zewnętrzną jest współczynnik przewodzenia ciepła, im niższy tym lepiej. Wełny mineralne szklane i skalne osiągają wartości już od 0,030 W/mK. Bez względu na rodzaj izolacji zawsze trzeba kupować wyroby izolacyjne od renomowanych producentów, bowiem zdarzają się nieuczciwi producenci, którzy deklarują właściwości materiałów lepsze od rzeczywistych.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, współczynnik przenikania ciepła U ściany nie może być wyższy niż 0,20 W/(m²K). Żeby współczynnik U ściany osiągnął taką wartość, zwykle trzeba ją ocieplić 15-18 cm wełny (zależnie od tego, jaki materiał zostanie użyty na budowę ściany nośnej). W domach energooszczędnych ściany powinny być jednak cieplejsze. Już zastosowanie warstwy ocieplenia o grubości 20 -30 cm da dobre rezultaty, a można ją zwiększyć jeszcze bardziej. W domach pasywnych grubość warstwy wełny mineralnej może mieć nawet 40 cm.
Współczynnik przenikania ciepła U dla dachu nie może być wyższy niż 0,15 W/(m²K). Konieczna jest więc grubsza izolacja niż dla ścian zewnętrznych. Grubość standardowego ocieplenia, zapewniająca przepisowy współczynnik izolacyjności cieplnej wynosi około 25 cm. Jeśli zastosujemy ocieplenie dachu o grubości 30-40 cm, to przy materiale o dobrych właściwościach termoizolacyjnych współczynnik U może mieć nawet 0,10 W/(m²K).
Właściwie wykonana izolacja dachu zapobiega wykraplaniu się pary wodnej, która może powodować zagrzybienie drewnianej konstrukcji więźby oraz pogorszenie jej właściwości konstrukcyjnych. Dobre ocieplenie dachu jest więc warunkiem nie tylko oszczędnego gospodarowania energią, ale także trwałości domu.
Czym izolować?
Do dachu, ścian, podłóg, instalacji – do każdej sytuacji i technologii można dobrać wyrób z wełny mineralnej z szerokiej gamy produktów pięciu producentów działających w Polsce i zrzeszonych w stowarzyszeniu MIWO.
Dzięki izolacji cieplnej z wełny mineralnej szklanej lub skalnej, można zapewnić w mieszkaniach większy komfort cieplno-wilgotnościowy, lepszą akustykę i jednocześnie bezpieczeństwo pożarowe. Dwa pierwsze czynniki mają wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie, ostatni może zadecydować o tym czy będziemy narażeni na niebezpieczeństwo.