Wpływ nowych budynków na klimat20 stycznia 2022 |
|
Brak dekarbonizacji nowo powstających budynków może uniemożliwić Unii Europejskiej osiągnięcie celów klimatycznych na lata 2030 i 2050. Mówi o tym raport BPIE (Buildings Performance Institute Europe) „Ready for carbon neutral by 2050? Assessing ambition levels in new building standards across the EU”, który ukazał się w styczniu 2022 roku.
Od początku 2021 r. wszystkie nowe budynki w UE muszą mieć niemal zerowe zużycie energii, a bardzo niskie zapotrzebowanie na energię ma pochodzić głównie z odnawialnych źródeł energii (OZE). Mając to na uwadze, zbadano, czy normy budowlane i ambicje polityczne, zarówno ogólnie w całej UE, jak i szczegółowo, w 6 krajach UE (Belgia, Francja, Niemcy, Włochy, Polska i Hiszpania) są wystarczające, aby osiągnąć cele Unii w zakresie dekarbonizacji budynków. Dokładna analiza pokazuje znaczne rozbieżności między normami dla nowych budynków, pod względem definicji budynków o niemal zerowym zużyciu energii (NZEB) i dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej (EPBD), jak i rozbieżności w zakresie krajowych planów i ambicji.
Rządy muszą dostosować wysiłki na rzecz obniżenia emisyjności sektora budowlanego do szerszych ambicji UE w zakresie łagodzenia zmian klimatu, ale obecne ramy polityczne nie zachęcają państw członkowskich do konsekwentnego dążenia do neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 r. Na przykład, w żadnym z obszarów geograficznych przedstawionych w raporcie nie wyznaczono daty, do której nowe budynki będą musiały osiągnąć zerowy poziom zużycia energii i emisji dwutlenku węgla netto. W rzeczywistości definicja budynków o niemal zerowym zużyciu energii (NZEB) zawarta w dyrektywie EPBD, a zatem standard mający zastosowanie do nowo powstających budynków, nie została zmieniona od ponad 10 lat.
Raport pokazuje, że jeśli wszystkie kraje członkowskie UE nie staną się bardziej ambitne i konsekwentne, to redukcje energii i emisji dwutlenku węgla w sektorze budynków prawdopodobnie nie będą wystarczające w dążeniu do osiągnięcia celów Europy w zakresie dekarbonizacji do 2050 roku.
Dyrektywa EPBD w większym stopniu powinna się skupiać na zmniejszeniu zapotrzebowania na energię w budynku i wdrażaniu zasady „najpierw efektywność energetyczna”. Obejmowałoby to bardziej ambitne przepisy dotyczące maksymalnych poziomów zużycia energii i wykorzystania odnawialnych źródeł energii, w uzupełnieniu do planu wycofywania paliw kopalnych.
Zarówno Komisja Europejska, jak i państwa członkowskie UE powinny potraktować ten raport jako czerwoną flagę, że transformacja energetyczna nie przebiega zgodnie z planem. Nowe budynki tworzą „spuściznę” węglową, która będzie generować koszty przez wiele kolejnych dziesięcioleci. Rewizja dyrektywy EPBD w tym roku jest okazją do wprowadzenia zasady zerowej emisji dwutlenku węgla dla nowych budynków.
W raporcie przedstawiona jest m.in. Polska, która ma ambitne wymagania dotyczące energii pierwotnej, które z czasem zostały zaostrzone, ale nie są one oparte na najnowszych danych. Ze względu na brak jasno porównywalnych wymogów dotyczących energii odnawialnej, Polska jest uważana za mało ambitny kraj w tej dziedzinie. Plan wycofywania paliw kopalnych, połączenie powolnego zakazu przyłączania gazu i nieco szybszego zakazu stosowania węgla (oba związane z budownictwem), skutkuje żółtym i pomarańczowym kolorem w grafice. W Polsce brak jest limitów emisji dwutlenku węgla, co skutkuje w poniższej grafice przyznaniem czerwonego koloru w tej dziedzinie.